Do Ministerstwa Infrastruktury nadchodzą setki pocztówek z gminy Wleń, leżącej na linii kolejowej Jelenia Góra – Lwówek Śląski – Zebrzydowa. Zasypywanie ministerstwa pocztówkami to protest przeciwko degradacji tej jednej z najpiękniejszych linii w Polsce. Specjalne widokówki w 10-tysięcznym nakładzie zostały wydane przez władze gminy Wleń, a następnie za pośrednictwem sołtysów rozprowadzone mieszkańcom.

W grudniu 2016 r. z biegnącej doliną Bobru linii wycofane zostały pociągi pasażerskie. Koleje Dolnośląskie zrezygnowały z obsługi tej 61-kilometrowej trasy z powodu drastycznie długiego czasu jazdy pociągów. W ostatnich latach spółka PKP Polskie Linie Kolejowe wciąż obniżała prędkość obowiązującą na linii: w 2010 r. z 50 km/h do 30 km/h, a w 2014 r. z 30 km/h do 20 km/h. Następnie w połowie 2016 r. na trzech odcinkach o łącznej długości 13,5 km ograniczono prędkość do 10 km/h. – Przez fatalną prędkość nie sposób tu stworzyć dobrej oferty dla pasażerów. Taka prędkość jest nie do zaakceptowania dla codziennych dojazdów do pracy i szkoły – tłumaczył prezes Kolei Dolnośląskich Piotr Rachwalski.

Przebiegająca przez Wleń linia kolejowa, mimo złego stanu, nie została objęta Krajowym Programem Kolejowym wskazującym planowane do 2023 r. inwestycje na sieci zarządzanej przez spółkę PKP PLK. Jednocześnie resort infrastruktury nie zgodził się na przekazanie linii samorządowi województwa dolnośląskiego ze względu na jej niezbędność do prowadzenia statutowej działalności przez PKP PLK.

Tekst pochodzi z dwumiesięcznika Z Biegiem Szyn (nr 3/95 maj-czerwiec 2018): www.zbs.net.pl